Dzisiaj znowu wiosennie, ale tym razem w roli głównej mój nowy nabytek - sukienka w groszki. Udało mi się skorzystać z pięknej pogody i docenić już jej wygodę, a do tego trampki i wstążka na włosy, czyli inspiracja latami 60. Za dwa (teraz już nawet jeden) dni czeka mnie przykry powrót do rzeczywistości pod dwóch tygodniach wolnego, ale myśl o zbliżających się koncertach...
Po strasznie długiej przerwie dodaję (dość długi) instagramowy post. Zamierzałam też pokazać Wam filmik z małej wycieczki, jednak program odmawia mi posłuszeństwa i na razie nie jestem w stanie tego zrobić. ;( Zaczęłam już szykować się na nadchodzące koncerty, za tydzień Lana, wianek również widzieliście - tutaj, a kilka dni później Marsi. Naprawdę nie mogę się doczekać, obawiam się tylko pogody, ale nie...