Chasing Visions Of Our Futures
Sudden come back to the local reality is pretty terrific, but we have to fend for ourselves, don't we? I am always tired, exhausted and sleepy, in addition with an headache. November. It's getting darker and colder, in Warsaw I even experienced snow! Anyway, life is beautiful. From time to time.
Chilly pictures today, because the weather was horribly cold, windy and it was raining. I would even say that the colors are twilightish.
Nagły powrót do miejscowej rzeczywistości jest dość przerażający, ale trzeba sobie radzić. Chodzę ciągle zmęczona, wykończona i niewyspana, w dodatku z bólem głowy. Listopad. Za oknem coraz ciemniej i chłodniej, w stolicy zdążyłam już nawet doświadczyć śniegu! W każdym razie, życie jest piękne. Od czasu do czasu. :)
Zdjęcia w chłodnym klimacie, bo na dworze było okrutnie zimno i wiało, a 2 minuty później już padało. Rzekłabym nawet, że w zmierzchowych kolorach.
1 comments
piekne zdjecia, swietnie wygladasz :)
ReplyDeletezapraszam do mnie
obserwujemy? :)